Młodzież z ikoną i krzyżem Światowych Dni Młodzieży wędrowała ulicami Sulechowa.
W naszej diecezji trwa peregrynacja znaków Światowych Dni Młodzieży. Przed południem krzyż i ikona dotarły do Sulechowa. Młodzież z krzyż i ikonę przywitała rano pod Liceum im. Rotmistrza Pileckiego, a stamtąd uczestnicy spotkania przeszli do kościoła garnizonowego. Później znaki ŚDM zanieśli głównymi ulicami miasta do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych. Tam można było dowiedzieć się więcej o Światowych Dniach Młodzieży, a także pomodlić się przy krzyżu i ikonie.
Do Krakowa wybiera się Wiktoria Dmytruk z Sulechowa. – Jadę bo chcę poczuć wspólnotę Kościoła z całego świata. To jest cudowne, że będziemy mogli razem się spotkać i to w Polsce – wyjaśnia Wiktoria Dmytruk.
– Niesamowite jest także to, że krzyż i ikona Światowych Dni Młodzieży są dzisiaj z nami. One były na wszystkich kontynentach i wielu krajach. Miliony osób modląc się przy nich ofiarowało swoje cierpienie i problemy. I cudowne jest to, że teraz my możemy też ofiarować swoje troski. Będę modliła się w różnych osobistych intencjach, ale też za młodzież, aby odpowiedziała na zaproszenie papieża i pojechała do Krakowa – dodaje.
W sulechowskiej szkole młodzież mogła zobaczyć też spektakl poświęcony Żołnierzom Wyklętym.
– To spektakl inspirowany nieco życiorysem Łukasza Cieplińskiego oraz opowiadaniem napisanym przez jednego z naszych uczniów o żołnierzach niezłomnych. Będą też piosenki z płyty „Panny Wyklęte”. Generalnie wykorzystujemy obraz, dźwięk i słowo – wyjaśnia Ewa Hołub-Aboulker, która przygotowała spektakl z pedagog Katarzyną Ziobrowską.
W rolę Łukasza Cieplińskiego wcielił się Domnik Chołuj. – Oglądając programy w telewizji na temat Żołnierzy Wyklętych mam często ciarki na plecach. Naszym przedstawieniem chcemy uczcić pamięć tych bohaterów – tłumaczy uczeń.