– Przyjechałem tu odpokutować swoje grzechy. To moja pierwsza Droga Krzyżowa w życiu – wyjaśnia pan Janusz, bezdomny, który mieszka od roku w zielonogórskiej noclegowni.
Trwa Rok Miłosierdzia i właśnie tego tematu dotyczyły rozważania podczas tegorocznego nabożeństwa Kalwarii Rokitniańskiej, które odbyło się 18 marca. Poprowadzili je pracownicy, wolontariusze i podopieczni diecezjalnej Caritas.
Podejmij wyzwanie od biskupa
Nabożeństwo odbyło się już po raz piętnasty. Wspólną modlitwę z krzyżem na 4,5-kilometrowej trasie poprzedziła Godzina Miłosierdzia i Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Nasz dom, nasza rodzina, nasi bliscy – to pierwsze środowisko, w którym możemy i powinniśmy doświadczać miłosierdzia, okazywać sobie miłosierdzie i uczyć się miłosierdzia. A jak często jest inaczej – zamiast miłosierdzia kamienie egoizmu i wzajemnych oskarżeń – zauważył w homilii biskup. Na szczęście można temu skutecznie przeciwdziałać. – Wzajemne miłosierdzie jest najlepszym lekarstwem na wszystkie słabości, niedociągnięcia, nieporozumienia, napięcia i konflikty, od jakich przecież nie jest wolne żadne małżeństwo i rodzina. Niech owocem pielgrzymowania po Kalwarii Rokitniańskiej będzie większa wyobraźnia miłosierdzia w nas i w naszych rodzinach – apelował pasterz diecezji i przekonywał, że życie wielu rodzin byłoby inne, gdyby zdobyły się na odwagę codziennej, wspólnej, nawet krótkiej modlitwy. – Ona umacnia wzajemną wierność, przywraca pokój serca, pomaga spojrzeć głębiej na wszystkie codzienne sprawy. Jeśli chcemy dziś podjąć jakieś konkretne postanowienie, to może ono właśnie dotyczyć wspólnej modlitwy w rodzinie – kontynuował.
Bramy Miłosierdzia wciąż otwarte
Na zakończenie nabożeństwa uczestnicy przeszli przez Bramę Miłosierdzia w rokitniańskiej bazylice. – Najpierw tego miłosierdzia sami musimy zaczerpnąć. Wtedy będziemy wiedzieć, po co inni go potrzebują. Inaczej nie zrozumiemy tego. Tak to jest, że Bóg najpierw uczy nas tym miłosierdziem żyć, a potem je przekazywać – wyjaśnia ks. Stanisław Podfigórny, dyrektor diecezjalnej Caritas. – Często zastanawiamy się, jak być miłosiernym, a wystarczy rozejrzeć się dokoła siebie. Abyśmy nie tylko słuchali o miłosierdziu, ale wcielali je w czyn – wyjaśnia Agnieszka Muńko z Lubomyśla. Przypomnijmy, że kościołami jubileuszowymi, w których zostały otwarte Drzwi Święte, w naszej diecezji są następujące świątynie: katedra pw. Wniebowzięcia NMP w Gorzowie Wlkp., konkatedra pw. św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze; kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Głogowie; kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Żarach; sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie; sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie; sanktuarium Matki Bożej Jutrzenki Nadziei w Grodowcu i sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski w Międzyrzeczu.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się