Obchody 72. rocznicy Wielkiej Ucieczki odbyły się 24 marca w Muzeum Obozów Jenieckich w Żaganiu.
Uroczyste spotkanie z przemówieniami, Apelem Pamięci i salwą honorową, uczciło jeńców alianckich, którzy podczas II wojny światowej przebywali w niemieckim Stalagu Luft III w Żaganiu, a wśród nich uczestników Wielkiej Ucieczki.
– Akcja podjęta przez lotników była jedną z największych masowych ucieczek z obozu jenieckiego w historii II wojny światowej. Ponad 100 - metrowym tunelem, po wielomiesięcznych przygotowaniach, na wolność dostało się 76 lotników. Bardzo często słyszę pytanie: „Dlaczego uciekali?” Z pewnością było to ich naturalne dążenie ku wolności, a także sprzeciw wobec słów, jakimi witał jeńców komendant obozu: „Dla was wojna się już skończyła” – powiedział Marek Łazarz, dyrektor Muzeum Obozów Jenieckich w Żaganiu.
– Jeńcy uciekali ze świadomością, że szanse na odzyskanie wolności są nikłe. Bez znajomości języka, na obcym terytoriom, z podrobionymi dokumentami, w przerobionych na ubrania cywilne mundurach… Ucieczka była zaplanowaną akcją dywersyjną. Miała wprowadzić zamęt i zmusić wroga do zaangażowania ogromnych sił i środków w celu poszukiwania uciekinierów. Ten cel udało się zrealizować, uciekinierzy nie przewidzieli tylko jednego, że za tę operację przyjdzie im zapłacić cenę życia – dodał dyrektor muzeum.
Do Wielkiej Ucieczki, akcji jeńców alianckich z niemieckiego Stalagu Luft III, doszło w nocy z 24 na 25 marca 1944 roku. W ucieczce podziemnym tunelem „Harry”, wykopanym przez jeńców, wzięło udział 76 alianckich lotników. Z tej grupy tylko trzem – dwóm Norwegom i Holendrowi – udało się odzyskać wolność.
Pozostałych 73 uciekinierów hitlerowcy złapali w ciągu tygodnia na terenie Dolnego Śląska. Konsekwencją zorganizowania akcji była, na specjalny rozkaz Hitlera, śmierć 50 uciekinierów, wśród których było sześciu Polaków.
Więcej o Wielkiej Ucieczce przeczytasz TUTAJ.