Pierwszy raz założyli sutanny i zostali lektorami. Siedmiu alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu 10 kwietnia miało obłóczyny. Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Stefan Regmunt.
Biskup w homilii przypomniał, jak ważne dla kandydatów do kapłaństwa, ale i duchownych są sutanna i dbałość o codzienną lekturę Pisma Świętego.
- Strój duchowny informuje o tym, że jesteśmy sługami Jezusa i że naszym zadaniem jest pełnienie szczególnej roli i misji. Jest równocześnie wyznaniem wiary i przyznaniem się do Chrystusa, który chce, żeby Go reprezentować w różnych miejscach. Ten strój zbliża też do innych ludzi - mówił bp Regmunt.
- Głoszenie i odczytywanie słowa Bożego wiernym jest wielkim wyróżnieniem. Ważne, by również samemu je znać i żyć słowem Bożym, by Pismo Święte było Księgą Życia i codziennym zbliżaniem się do Boga - dodał.
Dla alumnów obłóczyny i przyjęcie posługi lektoratu to bardzo ważny dzień. - Podchodzę do tej uroczystości z dużym spokojem, który uważam za dar od Boga. Ta wewnętrzna cisza utwierdza mnie w przekonaniu, że obrałem dobry kierunek i że kapłaństwo to moja życiowa droga. Od kilku dni modlę się, by Bóg pozwolił mi być świadkiem miłosierdzia i tego, co Pan Bóg chciał ludziom przekazać w swoim słowie, a co będę mógł realizować w posłudze lektoratu - powiedział alumn Wojciech Lisiewicz z parafii pw. św. Brata Alberta w Zielonej Górze.
Alumni, będący obecnie na III roku studiów, którzy otrzymali strój duchowny i posługę lektoratu, to: Gerard Brenk z parafii pw. św. Józefa w Dobiegniewie, Aleksander Gostyński z parafii pw. Michała Archanioła w Świebodzinie, Wojciech Lisiewicz z parafii pw. św. Brata Alberta w Zielonej Górze, Jarosław Łapucha z parafii NMP Królowej Polski w Głogowie, Wojciech Przyborowski z parafii pw. św. Mikołaja w Świebodzicach (diec. świdnicka), Sebastian Pytlik z parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika we Wschowie i Rafał Zbrożek z parafii pw. Ducha Świętego w Słubicach.