Na pielgrzymce organizowanej przez Duszpasterstwo Rolników Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej 3 lipca odbył się pielgrzymkowy ślub.
Ponad 70 pątników wyruszyło 2 lipca z sanktuarium w Otyniu, aby 12 lipca dotrzeć do Częstochowy. Najstarsza uczestniczka, Janina Jabłoński ma 81 lat i pielgrzymuje do tronu Królowej Polski po raz 44, z pielgrzymką rolników związana jest od samego początku. Wśród osobistych intencji pątników są: dziękczynienie za łaskę zdrowia, prośba o błogosławieństwo dla najbliższych, uwolnienie z nałogu, ale również modlitwa o urodzaje.
– Tradycyjnie w drodze modlimy się za rolników, pamiętamy o ich trudzie, prosimy o sprzyjającą pogodę. Z roku na rok, coraz wyraźniej widać zmianę pokoleniową na pielgrzymce, idzie coraz mniej osób bezpośrednio związanych z rolnictwem, a wzrasta udział młodzieży z większych miejscowości m.in. ze Szprotawy, Nowej Soli, Zielonej Góry, Gorzowa Wlkp. Lipcowe pielgrzymowanie różni się od wędrówki w sierpniu, jest inna pogoda, na polach złocą się zboża, dzień jest dłuższy. Jeśli ktoś doświadczył w domu autentycznej wiary, to bardzo mocno potrafi uwierzyć Bogu. W czasie pielgrzymki ludzie często proszą mnie o modlitwę – powiedział ks. Paweł Mydłowski, przewodnik pielgrzymki i diecezjalny duszpasterz rolników.
Wyjątkowym i radosnym wydarzeniem drugiego dnia pielgrzymowania na Jasną Górę był we Wschowie ślub pielgrzymów, Mileny i Wojciecha. Ostatni raz ślub na pieszej pielgrzymce rolników odbył się 10 lat temu, kiedy przewodnikiem był ks. Tadeusz Dobrucki.