Pojechali dla Julki

„Chciałabym wrócić do szkoły i żeby dzieci już nigdy nie chorowały tak jak ja” – to najważniejsze marzenia 11-letniej zielonogórzanki.

krzysztof.krol@gosc.pl Do niedawna była zdrowym i wesołym dzieckiem. W lutym na kilka dni wyjechała z mamą do Wielkiej Brytanii. To miał być cudowny i beztroski czas. „Tam źle się poczułam, zasłabłam, straciłam wzrok, mowę i władzę w nóżkach. Szybko zabrano mnie do szpitala. Niestety, okazało się, że w mojej głowie znajduje się ogromy guz. Moja mama bardzo płakała” – czytamy słowa dziewczynki na facebookowym profilu: „Tak, pomagam Julce”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..