Nie żałuję, że tu przyjechałem przejdź do galerii

Festiwal, odbywający się od 24 do 26 sierpnia w ośrodku „Anapausis”, jest propozycją kontynuacji Światowych Dni Młodzieży i alternatywą na ciekawe, aktywne i chrześcijańskie zakończenie wakacji. Dla jego uczestników zaplanowano wiele atrakcji, m.in. warsztaty muzyczne, panele dyskusyjne, spotkania z autorytetami, m.in. z bp. Grzegorzem Rysiem czy Dariuszem Malejonkiem, koncerty zespołów, m.in. Maleo Reggae Rockers, Soudarion czy Reaktywacji, modlitwę uwielbieniową, Eucharystię na plaży oraz czas wolny na rekreację - pływanie, kajaki czy odpoczynek nad jeziorem.

- Informację o festiwalu znalazłam zupełnie przypadkowo w internecie i postanowiłam wziąć w nim udział. Przyjechałam z braćmi ze wspólnoty neokatechumenalnej. To sposób na spędzenie ostatnich dni wakacji z Panem Bogiem i drugim człowiekiem. Gryżyna to miejsce, gdzie można odpocząć w otoczeniu przyrody. Niezwykłe jest też to, że np. Msza św. czy adoracja Najświętszego Sakramentu odbyły się na plaży. To dla mnie zupełnie nowe doświadczenie - mówi Iwona Gondek z Komorowa.

- Przyjechałem do Gryżyny, bo festiwal to fajna forma spędzenia czasu, zainspirowana Światowymi Dniami Młodzieży. To dla mnie kontynuacja spotkania w Krakowie i fajna zabawa. ŚDM to najlepszy wyjazd, na jakim do tej pory byłem. Dla mnie ważnym przeżyciem było spotkanie z papieżem Franciszkiem. Tutaj bardzo podobał mi się wykład o Maryi, uczestniczyłem też w konkursach zorganizowanych przez nadleśnictwo, zdążyłem już też wykąpać się w jeziorze, dlatego nie żałuję, że tu przyjechałem - mówi Paweł Iwanowski z Zielonej Góry.