W Gryżynie odbył się I Festiwal Mlodych "Oczyma Wiary". Była młodzież, dorośli, rodziny, a nawet seniorzy. Co zrobić, by za rok było nas jeszcze więcej?
Uczestniczyłam ostatnio w I Festiwalu Młodych „Oczyma Wiary” w Gryżynie. Była to propozycja kontynuacji ŚDM i atrakcyjnego spotkania ostatnich dni wakacji.
Jak zauważyli organizatorzy spotkania, w Polsce jest takich festiwali wiele, tylko u nas, na Zachodzie, oprócz „Przystanku Jezus” nie było takiej propozycji. Na festiwal przyjechali nie tylko młodzi, ale i dorośli, rodziny z dziećmi, a nawet seniorzy.
Myślę, że śmiało można nazwać ich ludźmi odważnymi, bo nie bali się dać świadectwa swojej wiary. Myślę jednak, że mogło być nas o wiele więcej. Co zatem zrobić, by ten festiwal odbył się za rok i by do Grażyny przybyły tłumy, a nie garstka diecezjan?
Podczas festiwalu ciekawe zadanie wypowiedział bp Ryś: „Trzeba być atrakcyjnym i prawdziwym w wierze.” Uczestnikom festiwalu zadajemy więc zadanie - opowiadajcie o spotkaniu w Gryżynie, zachęcajcie innych do chrześcijańskiej aktywności, by ruszyli się ze sławnej już „franciszkowej” kanapy.
Tych, którzy nie byli na festiwalu, zapraszamy za rok. Bądźmy atrakcyjni, nie wstydźmy się wiary, otwórzmy swoje oczy i umysły na Pana Boga.