Marzysz o szczęśliwym małżeństwie i złotych godach? Oni mają już to dawno za sobą. Pani Helena i pan Józef z Gorzowa Wlkp. obchodzą w tym roku kamienne gody.
Państwo Monkiewiczowie pochodzą z miejscowości Urniaże na terenie dzisiejszej Litwy. Tam się poznali i zaręczyli. – Znamy się praktycznie od piaskownicy, a z czasem coś zaiskrzyło – uśmiecha się żona. Rodzinne strony opuścili po II wojnie światowej i razem przyjechali na ziemię lubuską. Dokładnie 2 lipca 1946 roku wzięli ślub w Krośnie Odrzańskim. Mieli wtedy po niespełna 20 lat. Owoc ich miłości to dwoje dzieci. Mają 4 wnuków i 7 prawnuków. – Najważniejsza jest miłość i wzajemny szacunek. Oczywiście czasem były kłótnie, ale zawsze szybko się godziliśmy. I oczywiście niezwykle ważna jest wiara – mówią małżonkowie. Zapytani, co powiedzieliby młodym małżonkom, odpowiadają: – Kochajcie się, szanujcie i módlcie się. W naszym małżeństwie Pan Bóg zawsze był na pierwszy miejscu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.