Wiara w Boga i rodzina to dwie największe wartości w życiu pani Zdzisławy Franczak. Mieszkanka Nowej Soli ma już 100 lat. Dziś odwiedził ją wicewojewoda lubuski Robert Paluch.
Pani Zdzisława urodziła się w Tarnowie, a mieszkała w Jodłowej. – Przed wojną ukończyła gimnazjum pedagogiczne w Tarnowie, a potem dostała pracę jako nauczycielka w miejscowości k. Lwowa. Tam pracowała do wybuchu II wojny światowej. W ostatniej chwili wróciła do rodzinnej Jodłowej. Tam miała najpierw przerwę w uczeniu, a później podjęła się tajnego nauczania – wyjaśnia syn Bogusław.
– W 1945 roku wyjechała z ojcem do Kaszczoru i tam uczyła do 1972 roku. Tato zmarł w 1993 rok. Dziś mieszka z nami w Nowej Soli – dodaje.
Wiara w Boga i rodzina to dwie największe wartości w życiu pani Zdzisławy. – Rodzice byli zawsze głęboko wierzący. Nam też to przekazali. Podobnie jak pogodę ducha – mówi pan Bogusław.