To był dobry rok przejdź do galerii

Pszczelarze m.in. z Lubina, Bolesławca, Przemkowa i Głogowa co roku w innej przemkowskiej świątyni dziękują Bogu za owoce swojej pracy. Raz jest to cerkiew greckokatolicka, innym razem świątynia prawosławna, a w tym roku kościół rzymskokatolicki. Bez względu na wyznanie miłośnicy pszczół zawsze spotykają się razem na wspólnej modlitwie.

- W Przemkowie co roku my, pszczelarze, jednoczymy się na wspólnej modlitwie i przynosimy w darach ołtarza miód z Borów Dolnośląskich, wosk i świece - mówi Waldemar Kudła, prezes Związku Pszczelarzy Ziemi Legnickiej.

Jak zauważa obecny na Eucharystii ks. Jarosław Leśny, diecezjalny duszpasterz pszczelarzy, dziękczynienie Bogu za pracę pszczół i dary z pasiek jest bardzo ważne i potrzebne.

- Dzisiaj dziękujemy Panu Bogu za dary - słodki miód, propolis, kit, które na co dzień otrzymujemy poprzez pracę pszczół. Dzisiaj wszystko się psuje, ulega degradacji, a miód może zachować swoją świeżość nawet do 300 lat i to jest fenomen. To jest cud, który Pan chce nam ofiarować. Korzystając z tych wszystkich darów, wyrażajmy Mu wdzięczność - podkreśla ks. Jarosław Leśny.

Dolnośląscy pszczelarze zadowoleni są z tegorocznych zbiorów.

- Ten rok był bardzo dobry. Rzepak pięknie miodował, później były również udane zbiory akacji, a teraz mamy bardzo dobrej jakości miód wrzosowy - podsumowuje Waldemar Kudła.

Dolnośląskie Święto Miodu i Wina odbywa się w Przemkowie od 1999 roku. Co roku jest to dwudniowa impreza plenerowa, podczas której odbywają się m.in. rajd rowerowy o puchar proboszcza, ogólnopolski bieg po miód po ulicach Przemkowa z udziałem osób niepełnosprawnych, konkursy pszczelarskie, koncerty i występy artystyczne. Spotkaniu zawsze towarzyszy jarmark rękodzieła i wyrobów regionalnych.