W Zielonogórsko-Gorzowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu uroczyście zainaugurowano 12 października rok formacji do kapłaństwa. Vivat Academia! Vivant professores!
Profesorowie i 55 studentów najstarszej uczelni na Ziemi Lubuskiej po raz 69 rozpoczęli rok akademicki. Swoje indeksy odebrało 16 kleryków, przed którymi 6 lat studiów filozoficzno-teologicznych w gmachu pocysterskiego klasztoru.
Zwracając się do alumnów bp Tadeusz Lityński podkreślił wymagania współczesnego świata i misję kapłanów w odważnym głoszeniu Ewangelii Jezusa Chrystusa.
- W czasach rewolucji obyczajowej potrzeba dzisiaj nie tylko kapłanów, ale bohaterskich kapłanów, którzy będą bronić tożsamości człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boga, którzy pomogą odnosić się do Ducha w świecie niezdrowego kultu ciała. To jest zaproszenie dla was, drodzy kandydaci na kapłanów. Nie wystarczy zostać kapłanem, ale trzeba stawać się kapłanem niezłomnym, bohaterem, którego nie złamią okoliczności czasu - powiedział w homilii bp Lityński.
Nawiązując do słów czeskiego teologa, ks. Tomasa Halika, rektor seminarium podkreślił, że gdyby wiara na swojej drodze zgubiła swoją siostrę wątpliwość, przestałaby być poszukiwaniem i zadawaniem pytań. A jednocześnie, gdyby wątpliwość zgubiła swoją siostrę wiarę mogłaby popaść w rozpacz, albo wszystko trawiący cyniczny sceptycyzm. Wiara i wątpliwość idą razem i wzajemnie się wspierają.
- Przed nami rok pracy nad rozwojem duchowym i intelektualnym, a z owoców będziemy cieszyli się dopiero za kilka miesięcy. Wzrost w wierze i poszukiwanie prawdy poprzez stawianie pytań i wątpliwości, to treść formacji seminaryjnej. Te dwie rzeczywistości pozwalają odkryć alumnom wartość powołania kapłańskiego, które bierze początek ze słowa Boga i służy przekazywaniu tego słowa - mówił ks. Dariusz Mazurkiewicz, rektor paradyskiej uczelni.