Matthew wszystko zniszczył

– Kiedy zobaczyłem, jakich zniszczeń dokonał huragan, postanowiłem zostawić poszkodowanym wszystko, co miałem, nawet swoją łyżkę i kubek. Nie mogłem zrobić inaczej – wyjaśnia wolontariusz Rafael.

Zawieźli dary, pomagali w poszukiwaniu ocalałych rzeczy i modlili się z mieszkańcami miejscowości, przez które przeszedł huragan – tak Kubańczycy z diecezji Bayamo-Manzanillo, w której pracuje ks. Witold Lesner (były kierownik oddziału zielonogórsko-gorzowskiego „Gościa Niedzielnego”, a obecnie proboszcz parafii pw. św. Józefa w Guisie), wsparli potrzebujących. Huragan Matthew nawiedził południowo-wschodni kraniec Kuby, dlatego wolontariusze musieli pokonać ponad 300 km, aby dojechać na miejsce.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..