Na skwerze przy ul. Bolesława Krzywoustego w Głogowie odsłonięto 19 listopada popiersia bohaterów ruchu niepodległościowego.
Z inicjatywy Stowarzyszenia "Patriotyczny Głogów" i dzięki głosom mieszkańców miasta oddanym na realizację projektu obywatelskiego odbyło się odsłonięcie popiersi gen. Augusta Emila Fieldorfa pseudonim „Nil”, mjr. Zygmunta Szendzielarza pseudonim „Łupaszka”, ppor. Danuty Siedzikówny pseudonim „Inka” oraz płk. Witolda Pileckiego pseudonim „Witold”.
Wśród uczestników uroczystości znaleźli się m.in.: przedstawiciele rodzin zabitych żołnierzy, minister Elżbieta Witek, poseł Wojciech Zubowski, bp Paweł Socha, wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak, prof. Krzysztof Szwagrzyk, prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz. Bp Paweł Socha celebrował w kościele p.w. św. Mikołaja Mszę św. w intencji bohaterów Podziemia Niepodległościowego i poświęcił pomniki.
- Jedno z najbardziej trafnych zdań, jakie wypowiedziano na temat bohaterów i pamięci narodziło się w USA w XIX wieku, a brzmi ono mniej więcej tak: "Biedny naród, który nie ma swoich bohaterów, ale nędzny naród, to taki, który o nich nie pamięta". Dzisiejsza uroczystość świadczy o tym, że my w Polsce nie musimy wobec siebie mieć żadnych zastrzeżeń. Staramy się, jak tylko możemy, pamiętać o swoich bohaterach. Spełniamy swoją powinność wobec tych, których w latach czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku uśmierciła władza komunistyczna - mówił prof. Krzysztof Szwagrzyk, zastępca Prezesa IPN, dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji.
Cztery odsłonięte popiersia to początek alei Żołnierzy Niezłomnych, za rok zostaną ustawione kolejne pomniki, Jana Rodowicza, pseudonim "Anoda" i Hieronima Dekutowskiego, pseudonim "Zapora", Mieczysława Dziemieszkiewicza, pseudonim "Rój", Łukasza Cieplińskiego, pseudonim "Pług", Stanisława Sojczyńskiego, pseudonim "Warszyc", oraz Józefa Franczaka, pseudnim "Lalaek" ostatniego zamordowanego w Polsce Żołnierza Wyklętego.
- To wy, drodzy państwo, mieszkańcy Głogowa, oddając swój głos na nasz projekt jednoznacznie stwierdzacie jak ważne jest to dla naszej tożsamości. Te wspaniałe popiersia wielkich herosów są świadectwem pamięci i naszą skromną zapłatą za ich czyny - powiedział Mariusz Jabłoński ze Stowarzyszenia "Patriotyczny Głogów".