Żółto-niebieski autobus każdego poranka zabiera dzieci z gorzowskiej parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w podróż, której celem jest Betlejem.
Głównym motywem adwentowych działań jest przygotowanie drogi Jezusowi, zbudowanie autostrady spełniającej najwyższe standardy. Dzieci pracują przy budowaniu „duchowej” drogi we własnych sercach od wczesnych godzin rannych, ponieważ Msza św. roratnia zaczyna się punktualnie o godz. 6.30. – Wstajemy chętnie, bardzo ważne jest integrowanie się z innymi dziećmi, ks. Bartek Rybacki ciekawie opowiada, zadaje wiele pytań – powiedziała Ola Łabiak z V klasy.
Przygotowanie drogi opiera się na solidnych fundamentach i przy wykorzystaniu odpowiednich surowców, m. in. wdrażając w życie uczynki miłosierdzia co do duszy i ciała, a w następnym tygodniu zostaną wykorzystane uniwersalne wartości X Przykazań Bożych.
Autostrada powstaje sukcesywnie, przy zaangażowaniu ok. 150 dzieci, wśród których losowane są specjalne bilety upoważniające do przejazdu roratnim autobusem. – Jedziemy do Betlejem, ponieważ zbliżają się święta Bożego Narodzenia i chcemy się spotkać z Panem Jezusem, który się tam urodził – opowiadał Mateusz Goral.
Zgodnie z prawem pracy, wszystkim budowniczym przysługuje posiłek regeneracyjny – dzieci po Mszy św. zapraszane są na słodką drożdżówkę i kubek gorącego kakao.