Co łączyło Londyn, Wiedeń i Międzyrzecz w ten weekend? Szkoła Życia Chrześcijańskiego i Ewangelizacji Świętej Maryi z Nazaretu Matki Kościoła.
W Międzyrzeczu od 27 do 29 stycznia odbyła się druga sesja szkoły.
Szkoła powstała na Ukrainie. Założył ją kapucyn o. Piotr Kurkiewicz. Celem szkoły jest ożywienie życia chrześcijańskiego, a przede wszystkim pomoc w osobistym spotkaniu z żywym Bogiem i pogłębianiu z Nim więzi.
– Tak jak sama nazwa wskazuje uczymy się tutaj jak żyć po chrześcijańsku. Każda sesja podejmuje inną tematykę. Na jednej z nich uczestniczy zgłębiają temat rodziny, pełnienia roli ojca i matki w sposób chrześcijański, jak wychowywać dzieci po chrześcijańsku. To świetnie wpływa na rozwój rodziny – wyjaśniają liderzy Maciej i Edyta Drogosz z Międzyrzecza.
Formacja w szkole trwa sześć lat. Każdy rok składa się z trzech weekendowych sesji: jesienią, zimą i na wiosnę, oraz sesji letniej. Początkowe lata formacji mają doprowadzić uczestników do dojrzałej wiary, następne pomóc im w odnalezieniu swego miejsca w Kościele i w aktywnej służbie.
Na drugą sesję przyjechały siostry Maryi w Duchu Świętym. Wśród nich jest Polka, Łotyszka i Chorwatka. – Nasze centrum jest w Krasiłowie na Ukrianie, tam gdzie mieszka i pracuje od wielu lat o. Piotr Kurkiewicz. Szkoła to jedno dzieło rozsiane po różnych krajach. Teraz chociażby odbywa się również sesja w Londynie i Wiedniu – wyjaśnia s. Joanna Mikołajewska, która pochodzi z Leszna.
Każdy, kto przyszedł do szkoły nie żałuje. W drugiej sesji wzięło udział ponad 60 osób z różnych stron naszej diecezji i nie tylko. – Tutaj wyciszam się, zaglądam w głąb siebie i zbliżam się do Boga – wyjaśnia Agnieszka Hombek-Januszewska.
Inicjatywę w Międzyrzeczu wspierają księża Pallotyni.