Zielonogórski Katolik w ferie zimowe nie pozwolił dzieciom na nudę. W czasie półkolonii zabrał je w podróż po świecie.
„Waliziaki… z naszej paki! Podróże… małe i duże! Pamiętaj… wejdź dziś w kałużę! Do walizy… spakuj humor! Wokół siebie… zrób dziś rumor! Biuro podróży… walizaki!” - to hasło, którego musiał się obowiązkowo nauczyć każdy uczestnik półkolonii.
Dziś w zielonogórskim Zespole Szkół Katolickich w Zielonej Górze zakończyła się półkolonia dla dzieci.
- Bawimy się w podróżowanie. Każdego dnia zwiedzamy inny kraj. Oczywiście na początek byliśmy w Polsce, potem we Włoszech, Chinach, Czechy i krajach Ameryki Północnej - wyjaśnia wychowawca Paulina Solska.
- Wykonujemy pamiątki związane z danym krajem, dowiadujemy się o nim różnych ciekawostek, uczymy się słówek w obcym języku, a także codziennie wychodzimy restauracji, aby spróbować jedzenie danego kraju. Oczywiście były też inne atrakcje, jak chociażby wyjście do kina czy wizyta w planetarium - dodaje.
W półkoloniach wzięło udział 15 osób ze szkoły podstawowej. - Jest super! Podróżujemy po całym świecie! Najbardziej podobało mi się w Chinach - mówi 7-letnia Magda.