Stacje plenerowej drogi krzyżowej były rozmieszczone na 10 kilometrowej trasie wiodącej z Sulęcina do Ostrowa oraz po błotnistych drogach poligonu.
Nabożeństwo drogi krzyżowej rozpoczęło się wieczorem, 3 marca przy kościele św. Henryka i odbywało się w zupełnej ciszy, a poza miastem również w ciemności. Rozmieszczone co kilkaset metrów kolejne stacje, przypominające przeżycia Chrystusa w drodze na Golgotę, były okazją do wysłuchania refleksji związanych z poszukiwaniem i pielęgnowaniem ideałów.
- Dwie osoby po zakończeniu nabożeństwa powiedziały, że chciałyby iść jeszcze dalej, były zainspirowane rozważaniami o ideałach. Podobnie trafiły one do mnie, też staram się być idealistą i zmagam się z wieloma sprawami w życiu. Ta droga krzyżowa była odpowiedzią na wiele moich osobistych pytań, o sens niektórych działań - powiedział Robert Okopień, współorganizator Ekstremalnej Drogi Krzyżowej z Sulęcina do Świebodzina.
Ks. Piotr Mazurek, proboszcz parafii p.w. św. Mikołaja w Sulęcinie, potwierdził, że w każdy piątek Wielkiego Postu parafianie będą mieli okazję wyruszyć w plenerową drogę krzyżową, która każdego tygodnia będzie wiodła inną trasą.