Na co dzień formują się w małej wspólnocie, ale co kilka miesięcy spotykają się wszyscy razem. Dlaczego? Po prostu, aby wspólnie integrować się i uwielbiać Boga. Dziś w Winnym Grodzie odbył się Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie.
Rejonowy Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Zycie odbył się 11 marca w parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Zielonej Górze. Tematem przewodnim były słowa: „Miłosierni jak Ojciec”.
W dniu wspólnoty wzięli udział małżonkowie z Domowego Kościoła skupieni w trzech zielonogórskich rejonach, a także młodzież i dzieci ze wspólnot oazowych z Zielonej Góry. – W Ruchu Światło-Życie z co jakiś czas spotykamy się ze wszystkimi wspólnotami. Jest to czas wspólnej integracji, modlitwy i uwielbienia Pana Boga – wyjaśniają Ewa i Jarosław Bielowie.
Każdy kto raz doświadczył głębi wspólnoty nie chce z niej zrezygnować. – Nie wyobrażam sobie życia bez wspólnoty. Razem się modlimy, pomagamy sobie wzajemnie, dzielimy się własnym przeżywaniem wiary, a nawet w trosce o siebie umiemy sobie powiedzieć prawdę i dzięki temu wiem nad czym mam pracować – zauważa Violetta Stożek, która z mężem Romualdem jest od 20 lat w Domowym Kościele.
Przed południem był czas na konferencję, spotkaniach w grupach, Namiot Spotkania i świadectwa, a później była Msza św. i na koniec agapa.
Dzień wspólnoty Ruchu Światło-Życie w Zielonej Górze
Gość Zielonogórsko-Gorzowski