- Niech kieruje Wami mentalność Chrystusa - mówił 13 lipca biskup do kleryków tuż przed święceniami diakonatu w zielonogórskiej konkatedrze.
Bp Lityński przypomniał w homilii o istocie diakonatu. - Zamiast zachęty na start posługi dla młodego duchownego, dobrej reklamy, pięknej wizji, że będziecie dyrektorami korporacji, prezesami firm, naczelnikami wydziałów, burmistrzami miast, dowódcami dywizji w dniu diakonatu słyszycie słowa o służbie, o rozdawaniu jałmużny. Ani słowa o zaszczytach, tytułach i awansach? - mówił w homilii biskup.
- We wspólnocie Chrystusowej cenione są prace służebne, postawa niosąca pomoc potrzebującym. Nie jest prawem Kościoła powszechnego, diecezjalnego, czy parafialnego dawania poczucia innym poczucia swojej władzy. Pan Jezus wyraźnie to podkreśla, nie tak będzie u was. I nie myślcie, że wolni od pokusy panowania nad innymi, wydawania innym bezdusznych poleceń w kościele, w salce katechetycznej, w czasie pielgrzymki, czy zwyczajnego rodzinnego spotkania - kontynuował.
Mentalność współczesnego egoisty powinna być obca diakonowi. - Niech kieruje Wami mentalność Chrystusa. Uczcie się tej mentalności Chrystusowej przed tabernakulum. Bowiem diakon nie może być pustym naczyniem. W powołaniu diakonów zawarte jest jednoznaczne stwierdzenie, że mają być to mężowie: cieszący się dobrą sławą, pełni Ducha i mądrości - podkreślał pasterz diecezji.
Podczas święceń nie zabrakło oczywiście odniesień do wyjątkowej rocznicy. - Otrzymujecie dzisiaj diakonat w setną rocznicę objawień, w których tak mocno Matka Boża podkreśliła modlitwę różańcową. Niech różaniec będzie Waszą szkołą służby dla innych. Niech wynoszeni na ołtarze, w godzinę Waszych świeceń, Hiacynta i Franciszek będą Waszymi orędownikami - mówił na koniec biskup.
W zielonogórskiej konkatedrze 13 maja święcenia diakonatu przyjęło czterech kleryków. Nowi diakoni to: Dariusz Korolik z Jasienia, Marcin Krzyżanowski z Gorzowa Wlkp. (par. pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa), Bartosz Warwarko z Jordanowa i Rafał Witkowski ze Skwierzyny.