Trener intensywnie motywuje podopiecznych, że idąc do celu, warto przejść z niedowiarstwa w wiarę, z letniości w gorliwość, z bezbożności w pobożność oraz z nienawiści i oschłości w miłość.
Ogorzałe twarze pielgrzymów są pełne szczęścia i radości, ale nie znaczy to, że przemierzając setki kilometrów, nie doświadczają w drodze przenikającego bólu, a nawet cierpienia. Euforia i entuzjazm przeplatają się ze zwątpieniem, rezygnacją i zmęczeniem. Pątnicy, wyruszając na szlak pieszej pielgrzymki na Jasną Górę, wiedzą, że przed nimi pełna niespodzianek przygoda wiary.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.