O ekspertyzach, planach remontowych, demontażu mechanizmu zegara i o możliwości celebracji liturgicznej w gorzowskiej katedrze być może już na wiosnę przyszłego roku mówi ks. Wojciech Jurek.
ks. Marcin Siewruk: Na jakim etapie są obecnie prace remontowe w katedrze?
ks. Wojciech Jurek, przewodniczący Komitetu Odbudowy Katedry Gorzowskiej: Trwają prace koncepcyjne, w tym tygodniu zakończy się ekspertyza techniczna. Czekamy jeszcze na ekspertyzę wrocławskiego profesora, który dokona ostatnich oględzin wewnątrz wieży. Wiemy jaki jest stan konstrukcji drewnianej, która jest w 80 proc. spalona. Również odkształcone są pierścienie spinające wieżę katedralną, założone podczas remontu w latach dziewięćdziesiątych. Prace konstrukcyjne będą bardzo trudne i zostaną wykonane w pierwszej kolejności. Po zakończeniu ekspertyzy przystąpimy do opracowania projektu budowlanego. Ustawimy rusztowanie i mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda nam się zdjąć hełm wieży, wymienić część konstrukcji i zabezpieczyć, aby woda przez zimę nie wlewała się do środka.
Czy mechanizm zegara jest również w remoncie?
Mechanizm został zdemontowany i firma specjalistyczna dokona naprawy i rekonstrukcji nadpalonych elementów.
Pojawiają się informacje, że w czasie pożaru mogło dojść do ponownego wypalenia cegieł, czy prowadzone są w związku z tym badania?
Według opinii Straży Pożarnej temperatura we wnętrzu wieży w trakcie pożaru wynosiła ok. 800 st. Celsjusza, co mogło doprowadzić do wypalenia cegły, chociaż to nie jest aż tak groźne dla cegieł, natomiast mogło być niebezpieczne dla zaprawy wapiennej. Fragmenty zaprawy, cegieł i elementy drewniane zostały przesłane do ekspertyzy do Warszawy.
Ciągle prowadzone są zbiórki na remont gorzowskiej katedry, jakie są informacje dla ofiarodawców?
Dziękujemy bardzo za każdą złożoną ofiarę, za wsparcie. Pieniądze na pewno będą potrzebne. Jak już wielokrotnie mówiliśmy, kościół jest ubezpieczony i ubezpieczalnia wywiązuje się jak należy. Musimy jednak pamiętać, że ubezpieczenie jest do wartości odtworzeniowej. W tej chwili musimy przywrócić świetność katedrze, dlatego każda złotówka i każdy dar są cenne i potrzebne. Jesteśmy za nie bardzo wdzięczni.
Czy można przewidzieć, jak długo potrwają prace remontowe i kiedy wierni będą mogli ponownie modlić się w katedrze?
Trudno powiedzieć ile czasu potrzeba, abyśmy mogli ponownie wejść do katedry, ale od strony technicznej nic nie stoi na przeszkodzie, aby bezpośrednio po uzupełnieniu instalacji odgromowej obiekt został dopuszczony do użytku. Tej zimy chcielibyśmy wykonać jak najwięcej prac wewnątrz kościoła, przede wszystkim wymiany instalacji elektrycznej, nagłośnieniowej i przeciwpożarowej. Może uda się również w okresie zimowym oczyszczenie ścian i wtedy jest szansa, że na wiosnę będzie można wrócić do kościoła. Pozostałe prace będą prowadzone bez zakłócania prowadzonego kultu w świątyni. Cały remont katedry i wieży może potrwać, dwa a nawet trzy lata, ale to nie będzie przeszkadzało w użytkowaniu kościoła.