Przez prawie dwa lata ukradli w Niemczech ogniwa słoneczne warte ponad 3,5 mln euro.
Zielonogórscy policjanci z CBŚP i ich niemieccy koledzy od kilku miesięcy zbierali informacje o działalności gangu. Przestępcy kradli panele fotowoltaiczne zainstalowane na farmach słonecznych, przede wszystkim w niemieckiej Brandenburgii.
Zgrane działania niemieckich i polskich policjantów doprowadziły do zatrzymania złodziei na "gorącym uczynku". W województwie wielkopolskim i lubelskim funkcjonariusze ujęli też paserów, którzy sprzedawali skradzione urządzenia. Policja szacuje, że łupem złodziei padło co najmniej kilka tysięcy paneli słonecznych (fotowoltaicznych) oraz falowników (urządzenia elektryczne zamieniające prąd stały na prąd przemienny), o wartości ponad 3,5 mln euro.
Zatrzymano dwie osoby kierujące kryminalnym procederem i 54 członków grupy. 45 podejrzanych sąd tymczasowo aresztował. Policjantom udało się odzyskać mienie warte ok. 2 mln zł..