Do rokitniańskiego sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej przyjechało 7 października tysiące pielgrzymów. Uroczystości przypadające w 100. rocznicę objawień fatimskich zmieniły formę corocznej pielgrzymki. W tradycyjnej procesji nie była niesiona cudowna rokitniańska ikona, ale papieska figura fatimska, która peregrynowała od 8 września po diecezji.

Pielgrzymka Różańcowa była dobrą okazją do wyróżnienia osób zaangażowanych w życie parafii i diecezji odznaczeniami. Corocznie były one wręczane w gorzowskiej katedrze, jednak z powodu zniszczeń świątyni podczas lipcowego pożaru 17 wyróżnionych osób przyjęło medale od bp. Tadeusza Lityńskiego w Rokitnie. Wśród uhonorowanych przez niego osób znalazła się pani Katarzyna.

– Chciałam powiedzieć, że bardzo kocham Boga i modlitwę różańcową, która jest moją mocą. Właściwie ciągle modlę się na różańcu, to moja ukochana modlitwa. Jestem zelatorką Żywego Różańca od 59 lat, a mam już 90 lat. Jedna z pań mówiła mi, że nie daje rady odmówić Różańca, a mnie przeciwnie – dodaje on siły, wcale mi się ta modlitwa nie nudzi. Często wstaję o 5.00 i do 9.00 modlę się na różańcu. W kościele w Dobrosułowie przez lata prowadziłam nabożeństwa różańcowe, Drogę Krzyżową oraz nabożeństwa majowe i czerwcowe – powiedziała Katarzyna Szołoch z Dobrosułowa.

Wyróżniono 17 osób, ale wręczono 18 medali. – Chciałem wszystkim zelatorkom, wszystkim członkom Żywego Różańca, uczestnikom październikowej pielgrzymki do Rokitna wręczyć ten skromny medal. Będzie on przypominał w sanktuarium o wielkiej dobroci serca wszystkich członków Żywego Różańca i opiekunów róż parafialnych, którzy pielgrzymują do Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej. Niech ten zewnętrzny znak będzie obecny w sanktuarium i adresowany do pielgrzymów Żywego Różańca w tym szczególnym fatimskim roku. Wyróżnienie jest wdzięcznością wspólnoty diecezjalnej za dzieło apostolatu modlitwy, która nieustannie wspiera życie, misje i działalność wspólnoty Kościoła – mówił bp Tadeusz Lityński.