W Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu 8 grudnia 7 kleryków otrzymało posługę akolitatu, a 6 stało się oficjalnie kandydatami do święceń diakonatu i prezbiteratu.
– Macie pomagać prezbiterom i diakonom w wykonywaniu ich urzędu i jako nadzwyczajni szafarze udzielać Komunii św. wiernym, a także zanosić ją chorym. Przeznaczeni specjalnie do tej posługi, starajcie się głębiej przeżywać Ofiarę Eucharystyczną i na jej wzór kształtować własne życie – mówił bp Paweł Socha podczas obrzędu ustanowienia akolitów.
Nowi akolici to: kl. Łukasz Bajcar – parafia Wniebowzięcia NMP w Szprotawie, kl. Paweł Ciborowski-Kozłowski – parafia Miłosierdzia Bożego w Żarach, kl. Marc-Thilo Glowacki – parafia MB Różańcowej w Kłodawie, kl. Dawid Klepusewicz – parafia św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Soli, kl. Wojciech Lisiewicz – parafia św. Alberta Chmielowskiego w Zielonej Górze, kl. Paweł Mikołajczak – parafia św. Józefa Oblubieńca we Wschowie i kl. Grzegorz Zajadlak – parafia św. Mikołaja w Skwierzynie.
Akolitat to jedna z dwóch posług, obok lektoratu, które przyjmuje każdy alumn przygotowujący się do kapłaństwa. Klerycy będą teraz mogli m.in. rozdawać Komunię św. podczas Mszy św. i zanosić Pana Jezusa chorym.
Tego samego dnia ich starsi bracia stali się oficjalnie kandydatami do święceń diakonatu i prezbiteratu. Kandydatura to obrzęd, w którego czasie klerycy potwierdzają pragnienie przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu, a biskup w imieniu całego Kościoła włącza ich do grona kandydatów.
Kandydaci do święceń diakonatu i prezbiteratu to: kl. Aleksander Gostyński – parafia św. Michała Archanioła w Świebodzinie, kl. Wojciech Przyborowski – parafia św. Mikołaja w Świebodzicach, kl. Sebastian Pytlik – parafia św. Stanisława Biskupa i Męczennika we Wschowie, kl. Tomasz Westfal – parafia pw. Ducha Świętego w Zielonej Górze, kl. Rafał Zbrożek – parafia pw. Ducha Świętego w Słubicach i kl. Wojciech Żabiński – parafia pw. Nawiedzenia NMP w Klenicy.
– Po kilku latach formacji w seminarium staję we wspólnocie Kościoła i wraz ze współbraćmi wyrażam wolę i gotowość do przyjęcia święceń. Jest to również szczególny moment, w którym poleca się nas szczególnej modlitwie, aby ten czas był jeszcze większą okazją do rozkochania się w Bogu oraz Kościele. Oprócz tego również my sami deklarujemy pragnienie odpowiedniego przygotowania do święceń oraz kształtowanie naszych wnętrz – wyjaśnia kl. Gostyński.