Coroczne spotkania ekumeniczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu to już norma.
Nabożeństwu ekumenicznemu 24 stycznia przewodniczył rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu – ks. Dariusz Mazurkiewicz, a kazanie wygłosił superintendent Frank Schürer-Behrmann z Frankfurtu nad Odrą. – Odpowiedź na pytanie: „Dlaczego spotkanie ekumeniczne w seminarium?”, to jednocześnie odpowiedź na pytanie o sens ekumenizmu. A jest nim, jak naucza Sobór Watykański II, dążenie do przywrócenia jedności wśród wszystkich chrześcijan. I chociaż trudno mówić o jedności w sferze instytucjonalnej, zresztą nie ona jest celem, ani doktrynalnej, która wciąż rodzi napięcia, to z pewnością jesteśmy wezwani do tego, by burzyć mury uprzedzeń, które przez wieki narosły między nami. Tylko w ten sposób wypełnimy modlitwę z Wieczernika: „Aby wszyscy stanowili jedno” – zauważa rektor ks. Dariusz Mazurkiewicz. – Przyszły kapłan powinien zrozumieć, że mimo przynależności do różnych wyznań oraz odmiennych przekonań, wszyscy jesteśmy uczniami Chrystusa. Stąd konieczne jest realne doświadczenie inności, zobaczenie, że my, bracia i siostry wszystkich wyznań chrześcijańskich, pomimo dzielących nas różnic możemy i powinniśmy wspólnie głosić świadectwo chrześcijańskiej nadziei. Jeżeli alumn przeżyje takie doświadczenie w trakcie formacji, to jest duża szansa, że powieli je w swojej posłudze duszpasterskiej. Co więcej, będzie potrafił doceniać dobro, które przez Ducha Świętego dokonuje się w innych Kościołach i wspólnotach chrześcijańskich – dodaje. Spotkania ekumeniczne, jak zauważa Rafał Zbrożek z V roku, są potrzebne i wartościowe. – Na co dzień różnimy się w wielu aspektach wiary. Takie spotkania są nie tylko próbą przełamania barier, ale również uświadomieniem sobie, że łączy nas ten sam Bóg oraz że wszyscy jesteśmy chrześcijanami – zauważa alumn.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.