Uroczyste obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej na gorzowskim cmentarzu, w kaplicy katedralnej i pod Białym Krzyżem.
Rocznicowe obchody katastrofy smoleńskiej rozpoczęły się punktualnie o 8.41 rano od wspólnej modlitwy i złożenia wieńców na grobach Anny i Bartosza Borowskich - gorzowian, którzy zginęli na pokładzie Tu-154. Wzięli w nich udział przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych oraz służb mundurowych.
Wieczorem w kaplicy katedralnej została odprawiona Msza św. w intencji wszystkich ofiar. Proboszcz katedry odniósł się do Zbrodni Katyńskiej z 1940 roku. - W zbrodni tej zginęło ok. 22 tys. polskich obywateli m.in. oficerów Wojska Polskiego, policjantów, osób cywilnych należących do elit II Rzeczypospolitej - mówił ks. Kobus.
- Przez tragedię 10 kwietnia 2010 roku straciliśmy też można powiedzieć elitę służącą dobru naszej Ojczyzny - kontynuował.
Po Eucharystii odbył się przemarsz pod Biały Krzyż, gdzie zostały zapalone znicze i złożone kwiaty.
Gorzowianie uczestniczyli również w głównych uroczystościach, które odbyły się w Warszawie.
10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku w katastrofie Tu-154M zginęło 96 osób. Wśród nich prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.