„Dobrze jest spotkać w życiu ludzi zacnych i prawych. Szczęściem jest brać ich serce dla siebie” – to fragment napisu na tablicy obecnej siedziby Caritas i świetlicy środowiskowej w Kożuchowie, w którym niegdyś mieszkała i pracowała Anna Haller.
Siostra gen. Józefa Hallera, nazywanego Błękitnym Wodzem, była najpierw nauczycielką języka polskiego. Początkowo uczyła w założonej przez Hallerów szkole trywialnej w Jurczycach, a później w gimnazjum w Mysłakowicach. Po II wojnie światowej nauczała w Bytomiu i Kluczborku, ale sposób jej pracy oraz poglądy nie podobały się ówczesnym władzom, więc otrzymała zakaz uczenia w szkołach na terenie Śląska. 70 lat temu trafiła do Kożuchowa, gdzie do 1960 r. była katechetką i organizatorką życia narodowego i religijnego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.