Olga Tokarczuk na wieczornej gali w londyńskim Muzeum Wiktorii i Alberta została uhonorowana 22 maja prestiżową nagrodą literacką Booker International za książkę "Bieguni".
Powieść polskiej pisarki ukazała się w języku angielski w ubiegłym roku, w tłumaczeniu Jennifer Croft. Jak podkreślali jurorzy, twórczość urodzonej w Sulechowie Olgi Tokarczuk charakteryzuje się literackim rozmachem i błyskotliwością, a pisarka obdarzona jest wspaniałą wyobraźnią.
Laureatka Bookera była niezwykle szczęśliwa i zaskoczona otrzymaniem nagrody. Zaznaczyła jednocześnie, że nagrodzona powieść została napisana przed 10 laty. Autorka jest pierwszą polską pisarką, której książka zdobyła przyznawane od 2005 r. wyróżnienie MAN Booker International Prize.
Warto przypomnieć, że powieść "Bieguni" w 2008 r. otrzymała polską Nagrodę Literacką Nike. W książce "Bieguni" Olga Tokarczuk podjęła próbę odpowiedzi na pytanie: co mamy wspólnego z Biegunami - prawosławnym odłamem starowierców - ludźmi, którzy zło starają się oswoić ruchem? Konstrukcja powieście nie jest oparta na postaci, czy historii, ale na fenomenie przemieszczania się, podróżowania.
- Podróż jest chyba największym zbliżeniem do tego, czym współczesny świat wydaje się być - ruchem, niestabilnością - mówiła Tokarczuk w 2008 r. po otrzymaniu nagrody Nike. - Każda epoka ma pokusę nazywania stanu współczesnego sobie człowieka jakimś jednym sprytnym słowem. Wydało mi się, że współcześnie takim słowem mógłby być "biegun". Sama czuję się biegunem - podkreślała pisarka.
Nagroda Bookera to 50 tys. funtów, którymi po równo podzielą się autorka Olga Tokarczuk i tłumaczka Jennifer Croft. Jak podkreśliła polska pisarka, wybitna praca tłumaczki również przyczyniła się do zdobycia wyróżnienia.