Buki, moje buki

Gdyby Pan Bóg postanowił spędzić wakacje na ziemi, z pewnością na wypoczynek wybrałby Bukowinę – tak głosi powiedzenie z czasów monarchii austro-węgierskiej.

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 28/2018

dodane 12.07.2018 00:00
0

Za tym miejscem tęskni Regina Buganik ze Stanowa, która przyszła na świat w miejscowości Dunawiec w 1926 roku na Bukowinie. – Pięknie tam było, dookoła góry. Ludzie wtedy dużo śpiewali i grali na instrumentach. Niepotrzebne było radio, wystarczyło otworzyć okno – wspomina z uśmiechem pani Regina i dodaje:

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..