Za młodu lubiła poszaleć, założyć kolorową sukienkę i pójść na prywatkę ze znajomymi. Ale ani przez moment nie żałuje, że teraz nosi habit, welon na głowie i obrączkę na znak miłości do Jezusa.
Z matką generalną Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety spotykam się w Żarach, choć na co dzień mieszka przy Via Nomentana w Rzymie. Ale stolica polskich Łużyc to jej rodzinne miasto. Siostra Maria Samuela Werbińska, matka generalna zgromadzenia sióstr elżbietanek, przyjechała do swojej mamy na krótki urlop.
Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.