"Do czego zmierzamy?", "Jak to osiągniemy?", "I kiedy?" - to trzy pytania z którymi musieli zmierzyć się doradcy życia rodzinnego na rekolekcjach, które odbyły się 28 i 29 września w Rokitnie.
Rekolekcje pod hasłem: „Wizja” poprowadził ks. Mariusz Dudka.
- W tych trzech pytaniach zadajemy sobie pytania o swój rozwój osobisty. Po pierwsze - wobec siebie samego, po drugie - w relacji do Pana Boga i po trzecie - w relacjach małżeńskich, rodzinnych, zawodowych itd. Chodzi o to, żeby wybić się trochę z takiego letargu myślenia o tym, że ciągle chcę coś zrobić i ciągle tylko celebruje to swoje „chce” i na tym się tylko zatrzymuje. Zostaję tylko na jakichś pragnieniach. Natomiast chodzi o to, żeby tak naprawdę przekuć to na rzeczywistości. Ważne jest to, żeby każdy z nas wyjechał z tych rekolekcji z jakimś nawet jednym konkretnym postanowieniem - wyjaśniał ks. Mariusz Dudkach.
W rekolekcjach uczestniczyło ok. 50 doradców. Wśród nich była doradczyni z parafii pw. Chrystusa Króla w Gorzowie Wlkp.
- Rekolekcje umacniają naszą wiarą i dają nam wskazówki jako to poradnictwo poradzić - wyjaśnia Elżbieta Bartkowiak, która posługuje jako doradca już trzynasty rok. - Robię to, bo potrzebowałam jakiegoś dodatkowego celu w życiu. Chciała pogłębić swoją wiedzę na temat rodziny, dlatego poszła do szkoły dla rodziców. Na początku chciałam to wprowadzić w swoje życie, a później okazało się, że są inni ludzie, którzy potrzebują naszej pomocy - dodaje.