Życie bierze się z życia

Wzięło w niej udział 47 osób z całej Polski. Byli to reprezentacji 12 diecezji: poznańskiej, przemyskiej, łódzkiej, katowickiej, krakowskiej, rzeszowskiej, wrocławskiej, warszawsko-praskiej, warszawskiej, ełckiej, białostockiej i zielonogórsko-gorzowskiej.

- Był to czas wspólnej modlitwy, dzielenia się świadectwem z misji i planowania działań diakonii na najbliższe miesiące - wyjaśnia ks. Andrzej Pytlik.

- Chcieliśmy zaplanować przygotowania do Nadzwyczajnego Miesiąca Misyjnego, jakim został ogłoszony październik przyszłego roku. Chcemy podejmować różne działania, by ożywić ducha misyjnego w Kościele, nie tylko w Ruchu Światło-Życie. Chcemy pobudzać wśród ludzi poczucie odpowiedzialności za dzieło ewangelizacji świata, bo chociaż nie każdy jest powołany do tego, by wyjechać i głosić Ewangelię w dalekich krajach, to każdy może przez swoje wsparcie modlitewne, finansowe czy w inny sposób stać się uczestnikiem tego dzieła - dodaje.

W czasie weekendu nie zabrakło czasu na wspólne rozmowy, opowiadania, dzielenie się radościami w podejmowanej posłudze.

- Ważnym czasem były również świadectwa misjonarzy, którzy w wakacje prowadzili rekolekcje oazowe w różnych krajach, m.in. w Kenii, Tanzanii, Rwandzie, na Ukrainie - tłumaczy ks. Pytlik.

Ogólnopolskie plany na razie koncentrują się na formacji członków diakonii i całego Ruchu oazowego. - Cały czas potrzeba nam odkrywać, że misje nie są tylko dodatkiem do działalności Kościoła, ale czymś, co stanowi o jego żywotności. Chcemy uświadamiać najpierw sobie samym, a potem innym ludziom, że misja w Kościele jest ważna tak samo, jak podejmowanie dzieł miłosierdzia wobec potrzebujących, stanowi o wierności Wspólnoty wobec Chrystusa i Jego Ewangelii - zauważa ks. Andrzej.

- W najbliższym czasie nasza diakonia diecezjalna przygotuje rozważania różańcowe na Tydzień Misyjny, który rozpoczyna się 21 października, aby można było we wspólnotach parafialnych przeprowadzić różaniec w intencji misji - dodaje.

W naszej diecezji diakonia działa od maja 2017 roku. - Głównie skupiamy się na formacji własnej. Podstawowa zasada w Ruchu mówi, że „życie bierze się z życia”, czyli że najpierw sami musimy odkryć misyjność jako coś niezbędnego w Kościele, aby później móc zarażać misyjnym optymizmem i odpowiedzialnością innych. Prócz spotkań organizujemy animacje i akcje misyjne - wyjaśnia Agata Zawadzka.