- Misją Kościoła jest być tam, gdzie jest jakieś cierpienie - podkreślał bp Tadeusz Lityński podczas spotkania z ubogimi w stołówce Caritas w Zielonej Górze.
W ramach obchodów II Światowego Dnia Ubogich bp Tadeusz Lityński spotkał się 23 listopada z podopiecznymi diecezjalnej Caritas.
Pasterz diecezji przypomniał, że ten dzień to inicjatywa papieża Franciszka. – Misją Kościoła jest być tam, gdzie są jakieś cierpienie, jakaś bieda i jakieś ubóstwo – mówił biskup.
– Przewodnim motywem tego spotkania jest chęć zwrócenia uwagi, aby ten głos ludzi biednych, ubogich, bezdomnych nie padł w próżnię. Tylko żeby znalazł podatny grunt w ludzkich sercach. Formą konkretnej pomocy i wsparcia jest dzieło pomocy realizowane przez diecezjalną i parafialną Caritas – dodał.
Spotkanie odbyło się w stołówce Caritas w Zielonej Górze JK /Foto Gość Spotkanie odbyło się w stołówce Caritas przy ul. Bema 32-34. Korzysta z niej codziennie od poniedziałku do piątku 180 podopiecznych. – Są to głównie osoby kierowane z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Zarówno osoby bezdomne, jak i ubogie o bardzo niskich dochodach. Oczywiście jeśli przyjdzie osoba bez skierowania, to nie odsyłamy nigdy nikogo bez ciepłego posiłku – wyjaśnia Anna Maria Fedurek, rzecznik prasowy diecezjalnej Caritas.
– Tak naprawdę Światowy Dzień Ubogich trwa dla nas przez 365 dni w roku. Troszczymy się o bezdomnych nie tylko w stołówce, ale także w magazynie rzeczowym, łaźni, ogrzewalni, schronisku, a także w parafiach. Myślę, że są otoczeni opieką pod każdym względem – dodaje.
Potwierdza to pan Krzysztof z Zielonej Góry. – Ksiądz dyrektor i wszyscy ludzie Caritas to osoby, które podnoszą na duchu. Popadłem w życiu w tarapaty, ale z uczciwością staram się z tego wyjść i wychodzę – wyjaśnia 63-latek, który korzysta ze stołówki.
Biskup podarował każdemu Pismo Święte.