Przed nami finał Szlachetnej Paczki. Po raz kolejny w akcję włączyli się samorząd studencki Collegium Polonicum, Studencka Poradnia Prawa oraz Katolickie Centrum Studenckie "Parakletos".
Żacy podobnie jak w roku ubiegłym pomogli dwóm potrzebującym rodzinom. Chorej na białaczkę 67-letniej pani Katarzynie i pani Andżelice, samotnie wychowującej 5-letniego Jasia.
Studenci paczkę zrobili z darów. -Nie trzeba było robić dużo reklamy! Wystarczyły informacje w mediach społecznościowych oraz przygotowanie widocznych punktów zbiórki. Ludzie sami mówili znajomym, że jest organizowana taka zbiórka, a oni przychodzili pomagać - wyjaśnia Adam.
- Szlachetna Paczka to bardzo dobry sposób, aby pomóc okazać dobro innym, nie anonimowym osobom. Ta idea łączy ludzi i wspiera empatię wobec potrzebujących. Powinno się organizować więcej podobnych inicjatyw, przede wszystkim lokalnych, np. wolontariaty, gdzie młodzi ludzie mogą pomóc innym w swoim otoczeniu - uważa Adam Jędrzejewski.
- W tym roku przyłączyłem się do akcji, bo wierzę w pomoc innym i podstawowe wartości, które niesie ze sobą chrześcijaństwo. Uważam, że im więcej dajemy, tym więcej otrzymamy - dodaje.
Akcja Szlachetnej Paczki zainicjowana była przez Samorząd Studencki w Collegium Polonicum, Koło Naukowe Studenckiej Poradni Prawa oraz Katolickie Centrum Studenckie w Słubicach.