Na obchodach XXIII Światowego Dnia Życia Konsekrowanego za dar powołania dziękowały siostry, dziewice, wdowy wspólnie z ojcami i braćmi zakonnymi, za wstawiennictwem Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej.
– W codzienności spotykamy różne kamienie będące budulcem domów, świątyń, dróg. Oprócz zwyczajnych spotykam również kamienie drogocenne i szlachetne. W bazylice rokitniańskiej zgromadzone są szlachetne kamienie duchowości chrześcijańskiej naszej diecezji, zachwycające nie tylko wyglądem, ale przede wszystkim postawą wiary oraz szlachetnością w służbie Bogu i bliźniemu. Kim są osoby życia konsekrowanego? – pytał bp Tadeusz Lityński.
Tym określeniem tradycja obejmuje wszystkich ludzi, którzy przez złożone śluby ofiarowują życie Bogu i poświęcają się pracy dla dobra Kościoła. Osoby, które usłyszały głos Boga i chcą naśladować Jezusa czystego, ubogiego i posłusznego. Należą do nich przedstawiciele zakonów, zgromadzeń zakonnych, członkowie stowarzyszeń życia apostolskiego, instytutów świeckich, a także prowadzące indywidualny tryb życia dziewice i wdowy konsekrowane.
Aktualnie w Polsce żyje 18 tys. sióstr zakonnych i 12 tys. zakonników, 1300 mniszek, ok. 1000 konsekrowanych dziewic i wdów. W służbę Kościołowi diecezji zielonogórsko-gorzowskiej są zaangażowane 184 siostry, 6 dziewic, 3 wdowy konsekrowane oraz 100 ojców i braci zakonnych.
Dziękując za zaangażowanie osób konsekrowanych w działalność duszpasterską diecezji ordynariusz podkreślił wagę modlitwy i kontemplacji.
– Modlitwa jest polem ewangelizacji, która zawsze przynosi plon. Nawet, jeśli trzeba na owoce czekać. Może się zdarzyć, że w doczesności nie będziemy mogli się nimi ucieszyć. Modlitwa będzie przez Boga zawsze wysłuchana. Na drodze wiary młodzieży nie może zabraknąć osób życia konsekrowanego, ich modlitwy. Proszę, bądźcie pomocni młodym ludziom modlitwą, osobistym świadectwem. Dzięki temu odnajdują szansę bycia w Kościele. Tylko świętością życia możemy zaprosić na drogę wiary. Warto zapytać, czy dzisiejsze dzieła i obecność osób konsekrowanych odpowiadają woli Ducha Świętego odczytanej przez założycieli, czy coś trzeba zmienić? Należy zadać również pytanie o harmonię między życiem czynnym, a wewnętrznym. Totalne zaangażowanie w aktywność przynosi ryzyko zapomnienia o obecności Boga, źródła wszelkiego dobra. Potrzeba akcentu kontemplacyjnego i adoracyjnego w codzienności – zachęcał bp Tadeusz Lityński.