Bp Tadeusz Lityński przewodniczył w gorzowskim kościele pw. Pierwszych Męczenników Polski Eucharystii w intencji chorych oraz odwiedził pacjentów Szpitala Wojewódzkiego.
27. Światowy Dzień Chorego, przypadający w liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes przypomina ochrzczonym tajemnicę złączenia z Chrystusem, kiedy czuła ręka Boga dotyka wszystkich potrzebujących pomocy oraz umocnienia w dźwiganiu krzyża cierpienia i choroby.
10 lutego, w przeddzień obchodów Światowego Dnia Chorego, ordynariusz zielonogórsko-gorzowski powierzył na modlitwie Miłosierdziu Bożemu wszystkich chorych.
- Bezgranicznym zaufaniem wobec wszechmocy Jezusa powinniśmy wykazać się w sytuacji choroby i cierpienia. Chociaż z jednej strony ludzka wiedza, doświadczenie i znajomość przedmiotu mogą czasami odbierać nawet nadzieję, ale dzisiejszym słowem Bożym jesteśmy zachęceni i zaproszeni do zaufania Jezusowi. Nasza wiedza, wiedza świata może być całkiem inna, jednak trzeba w takich okolicznościach zaufać Jezusowi. Św. Jan Paweł II ustanawiając Światowy Dzień Chorego pragnął, aby chorzy na nowo zaufali Chrystusowi. Odbili od brzegu ograniczeń ludzkiej wiedzy, a wypłynęli na głębię Bożego Miłosierdzia i zaufania - powiedział bp Lityński.
Hierarcha zwracając uwagę na św. Matkę Teresę z Kalkuty, będącą drogowskazem ludzkiej solidarności przypomniał słowa albańskiej zakonnicy, która mówiła: „Nie pozwól nigdy, aby ktoś, kto do ciebie przychodzi odszedł nie stawszy się lepszym i bardziej radosnym. Wielu ludzi umiera z braku chleba, lecz jeszcze więcej z braku miłości.”
- To jest misja, jaką wskazuje nam papież Franciszek, abyśmy podjęli drogę wrażliwości na chorych, potrzebujących pomocy i wsparcia, choćby dotyku, uśmiechu. Taki jest Bóg, gdy patrzymy na karty Ewangelii i naszego Mistrza Jezusa, lekarza ciała i duszy. Chrystus spotykał się z chorymi, nie uciekał od nich, nie odwracał głowy, ale ich uzdrawiał i odpuszczał grzechy - mówił bp Tadeusz Lityński.