Na szlaku peregrynacji kopii obrazu św. Józefa Kaliskiego 4 kwietnia znalazła się parafia pw. św. Wawrzyńca w Babimoście.
Mszy św. ku czci opiekuna Świętej Rodziny przewodniczył ks. Dariusz Orłowski, proboszcz w Wilanowie, który również poprowadził blok ewangelizacyjno-modlitewny.
– Święty Józefie, witam Ciebie szczególnie w świątyni, gdzie oddajemy cześć Matce Bożej, zwanej Gospodynią Babimojską. Przybywasz do nas jako opiekun Kościoła świętego, chcesz, byśmy wypraszali u Boga łaski podczas peregrynacji. Prosimy, abyś nas ochraniał, nasze rodziny i domy, strzegł w każdym dniu życia, chronił od zasadzek nieprzyjaciela. Spraw, byśmy przyjmowali Jezusa i Maryję tak jak Ty troszczyłeś się o nich. Pomóż nam w głębi serca zachować radość, która Ciebie nigdy nie opuszczała – powiedział ks. Andrzej Piela, proboszcz.
Podczas peregrynacji w Babimoście przed wizerunkiem św. Józefa szczególnie modlili się mężczyźni, ojcowie, synowie, wnuki, prosząc o wskazówki, jak być mężczyzną.
Św. Józef doskonale wie, ile trudu i poświęcenia wymaga wychowanie dzieci, by stały się dobrymi i szlachetnymi ludźmi. Wie również, ile wysiłku trzeba włożyć, aby małżonkowie żyli ze sobą w zgodzie, jedności i miłości, by byli zdolni wspólnie pokonywać trudy codziennego życia. – Naucz nas kochać, pracować i walczyć o dobro małżeństwa i rodziny. Zawierzamy nasze rodziny, abyś wprowadził Jezusa do naszych domów. Uproś łaskę miłości, pokoju i zgody, aby nasze rodziny osiągnęły szczęście doczesne i wieczne – modlili się mężczyźni.
Kaznodzieja, wspominając początki posługi kapłańskiej, podkreślił, że wydarzenie zwiastowania Maryi, zgody Matki Bożej na plan Stwórcy, sprawiło, że poczęła Syna Bożego. Cała wielkość Maryi wynika z faktu zawierzenia Bogu. Podobnie jak Maryja również św. Józef miał swoje zwiastowanie.