W parafii pw. św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze 2 kwietnia odbyła się Msza św. na rozpoczęcie Ekstremalnej Krzyżowej. Tutaj swój początek miały trzy z 31 tras w naszej diecezji.
W parafii pw. św. Stanisława Kostki swój początek trzy trasy do: Świebodzina (46 km), Żagania (68 km) i na Górę św. Anny (56 km). Łącznie wybrało je 220 uczestników. Najwięcej osób poszło w kierunku Świebodzina. – EDK jest sposobem na przeżycie Drogi Krzyżowej w sposób fizyczny, ale przede wszystkim duchowy. To nie jest szukanie ekstremum na siłę, ale szansa na rzeczywiste spotkanie z Chrystusem. Ja tego doświadczyłem nie raz i wiele osób ma podobne doświadczenie – wyjaśnia Grzegorz Mazurek, jeden z liderów EDK.
Trasę do Świebodzina wybrała Wioletta Koństańczak. – Idę po raz drugi. Trudno mi znaleźć słowa, aby opisać Ekstremalną Drogę Krzyżową. To okazja do wyciszenia, przemyślenia wielu spraw, a także odnalezienia tego, co najważniejsze. Mimo ciemności, mimo lasu i pewnie dzisiaj zimna, można spotkać na tej drodze Pana Boga – podkreśla Wioletta Konstańczak.
Wiele osób na ED poszło po raz pierwszy. Marek Smreczak poszedł na Górę św. Anny. – W Ekstremalnej Drodze Krzyżowej uczestniczę po raz pierwszy. Idę spotkać Chrystusa i mam nadzieję, że mi się uda. Ze sobą mam wiele, wiele intencji – podkreśla pan Marek.