- Nie możemy być podobni do żołnierzy strzegących grobu, którzy przespali moment zmartwychwstania Chrystusa - podkreślił bp Tadeusz Lityński podczas Mszy św. rezurekcyjnej w zielonogórskiej konkatedrze.
W homilii biskup zauważył, że jesteśmy dzisiaj podobni do apostołów Piotra i Jana, którzy spieszą się do grobu Jezusa. - I w nas ma się zrodzić wiara i w nas ma się zrodzić pragnienie świadectwa o cudzie zmartwychwstania. Uczestniczymy w sztafecie pokoleń, głoszącej fundamentalną prawdę chrześcijańską - zauważył bp Lityński.
- Doświadczenie spotkania Jezusa w grobie w Wielką Sobotę czy też zatrzymanie się przed pustym grobem w Niedzielę Zmartwychwstania może napawać smutkiem, może napawać lękiem. Ale dzisiejszej nocy i też o poranku słychać radosne "Alleluja!", wychodzą wierzący w procesjach, by odważnie głosić prawdę zmartwychwstania - kontynuował.
Pasterz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zauważył, że zmartwychwstanie Jezusa to akt wielkiej miłości i miłosierdzia, który ma wpływ na przemianę człowieka. - My tej przemiany potrzebujemy. Wielka Niedziela przypomina, że grzech już został pokonany - mówił biskup.
- Akt zwycięstwa w naszym życiu nad złem mocą Chrystusa dokonywał się w okresie naszej wielkopostnej modlitwy, naszych rekolekcji, naszego udziału w nabożeństwach wielkopostnych. Tak przez łaskę wiary i otwarcie się na przyjęcie daru Chrystusowego zagościła w naszym życiu świętość, czyli wolność od zła, od złych przywiązań i nałogów. Trzeba teraz ją pielęgnować, nie pozwólmy sobie na jej odebranie. A jeśli tego nie uczyniliśmy, to mamy szansę w okresie wielkanocnym, aby przylgnąć do Jezusa. Tym bardziej że przed nami święto Miłosierdzia Bożego - dodał.
Biskup zauważył, że zmartwychwstanie naszego Pana dokonało się dawno temu, ale ono dokonało się także z myślą o nas i dla nas. - Trzeba nam czuwać, aby nie przespać łaski spotkania z Panem - zauważył biskup. - Trzeba wymagać od siebie, aby hartować swoją wiarę. Dzisiaj jest bardzo potrzebna mocna wiara, aby świadczyć przed ludźmi, że Jezus żyje. Świat staje się wobec nas coraz bardziej wymagający. Nie możemy być podobni do żołnierzy strzegących grobu, którzy przespali moment zmartwychwstania Chrystusa. My nie możemy przespać swego życia. Trzeba nam głosić swoim życiem, że Jezus zmartwychwstał.