– Peregrynacja w Wyższym Seminarium Duchownym łączy się z modlitwą o budowanie męskiego wzoru pobożności. Św. Józef jako człowiek odpowiedzialny za swoją rodzinę, dojrzały przede wszystkim, jest wzorem dla wszystkich mężczyzn, również dla alumnów, w dojrzewaniu i wzrastaniu do kapłaństwa. Modlimy się o nowe powołania oraz w intencji kleryków naszego seminarium, aby były to powołania dojrzałe, gotowe służyć Bogu i ludziom, a nie realizować siebie – powiedział ks. Dariusz Mazurkiewicz, rektor Z-G WSD w Gościkowie-Paradyżu.

W paradyskim kościele wspólnie z seminarzystami przed wizerunkiem Świętej Rodziny modlili się wierni z parafii pw. św. Anny z Jordanowa. Proboszcz, ks. Piotr Franek zaznaczył w kazaniu, że ze słuchania św. Józefa, pełnego wiary, rodził się kształt jego domu, dlatego jest on patronem wszystkich ojców.

– Józef jest przykładem również dla nas duchownych, ponieważ swoje ojcostwo łączy z życiem w czystości. Jego imię „Aby Pan dał” oznacza, że jego ojcostwo zostaje pomnożone, dlatego jest patronem całego Kościoła. Pan obdarza dziewiczego mężczyznę, żyjącego w czystości, Jego potomstwem. Dotyczy to nas, którzy odczytaliśmy bądź odczytujemy w swoim życiu charyzmat celibatu, podarowanego od Boga. Celibat, który ma być ojcostwem. Mówił o tym papież Franciszek: „Jeśli nasz celibat nie będzie ojcostwem, to niech Pan Bóg broni Kościoła przed naszym celibatem”. Celibat, który nie jest ojcostwem, jest nieszczęściem dla Kościoła. Dlatego wszyscy, którzy tu jesteśmy: ojcowie rodziny, księża możemy popatrzeć przez moment na ojcostwo Józefa, na rozumienie tego słowa. Bo przecież od Józefa mały Jezus uczył się, co ono oznacza. Ile w tym słowie Ojciec, którym Jezus opisuje swoją relację z Bogiem, jest zasługi Józefa? Skąd 12-letni chłopak czerpał całe rozumienie tego słowa Ojciec; całe piękno, autorytet i wielkość? Chcemy się wszyscy razem zapatrzeć w przeżywanie ojcostwa, odkrywanie tego, co jest ważne – mówił ks. Piotr Franek.