Nauczyciel, artysta, poeta – człowiek spoglądający na świat z dystansem i podziwem. Nie tylko z okien santockiej wieży. Autor oszczędny w słowach i doskonały kompan w podróży.
Jesteś wybrańcem
Urodzony w 1941 r. w Granowcu koło Ostrowa Wielkopolskiego twórca krytycznie spogląda na świat i rzeczywistość, ale nie traci zachwytu. Z niedowierzaniem konstatuje, że jest jedną z 7 miliardów istot ludzkich. Istnieje, myśli, czuje tu i teraz. Podobnie zadziwia go zamieszkiwanie na Ziemi, planecie będącej drobiną w ogromie kosmosu. – Ach, żeby każdy człowiek zechciał to pojąć, zrozumieć, docenić – że jest wybrańcem mogącym doświadczyć cudu życia. Winien codziennie, obudziwszy się, pokłonić się Stwórcy, a potem każdego napotkanego człowieka przywitać uśmiechem, a może nawet uściskiem. Nie robimy tego, a szkoda – mówi Jerzy Gąsiorek.•
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się