Codziennie pokonują 25 km pieszo, a wieczorami prowadzą radosne spotkania.
Pomysł na tę pielgrzymkę zrodził się po Światowych Dniach Młodzieży w 1991 roku, kiedy Jana Paweł II przebywał w Częstochowie. – Wezwał wtedy Europę Wschodnią, aby odnowiła się w wierze po upadku komunizmu. Nasze salezjańskie wspólnoty właśnie wtedy się narodziły. Chcieliśmy dać nowy impuls do ewangelizacji – wyjaśnia ks. Michał Mejer, przewodnik pielgrzymki.
Pielgrzymka po raz pierwszy wyruszyła w 1992 roku. – Specyfiką naszej pielgrzymki jest to, że w centralnych punktach miejscowości, do których docieramy, robimy spotkania ewangelizacyjne. Rozstawiamy perkusję, bierzemy gitary i wszystkie sprzęty jakie mamy, a potem pokazujemy scenki, śpiewamy, tańczymy i bawimy. Zawsze kończymy te spotkanie Apelem Jasnogórskim i świadectwami. I tak jest każdego dnia – dodaje.
Pątnicy wyruszyli 31 lipca ze Szczańca i mają do pokonania 365 km. W tym roku przyświeca im hasło: „Wytrwajcie w mojej miłości”.
Do Czarnej Madonny wyruszyło 60 osób w wieku od 15 do 23 lat, ale jak zapewniają organizatorzy, drugie tyle dołączy po drodze.