200 zawodniczek i zawodników wystartowało 14 września w Żaganiu w II Biegu do Bożego Grobu. Patronką rywalizacji była św. Magdalena - biegnąca do Bożego Grobu.
– Ważne jest, żeby wystartować, dobiec do mety, a nawet niekoniecznie dobiec, bo można nawet dospacerować. Daje się zauważyć, ze ludzie zmieniają swoje przyzwyczajenia, decydują się na ruch, który służy zdrowiu i lepszemu samopoczuciu. Biegowi do Bożego Grobu przyświeca również cel wzmacniania wiary. Ks. proboszcz Jarosław Stos na zakończenie rywalizacji przedstawił uczestnikom ideę pielgrzymowania do Bożego Grobu i umacniania wiary w zmartwychwstanie Jezusa – mówił Paweł Lóssa, współorganizator biegu.
Dystans 4444 metrów dawał możliwość udziału w biegu początkującym amatorom oraz doświadczonym zawodnikom. Janusz Faiger, nadzwyczajny szafarz w parafii pw. Nawiedzenia NMP w Żaganiu, ma na swoim koncie ponad 50 startów w biegach maratońskich i ultramaratońskich. Przed paroma dniami startował w rywalizacji wokół najwyższego szczytu Europy Mont Blanc, na dystansie 172 km. Ultramaratończyk pokonał go w czasie 43 godzin. – Na długą trasę trzeba się odpowiednio przygotować psychicznie. W Alpach, żeby to zobrazować, na każde przebiegnięte 10 km przypadała wspinaczka jak na Rysy i w dół. Muszę przyznać, ze dzisiejszy start był dla mnie bardzo trudny. Na co dzień nie trenuję biegów szybkich, ale do udziału zmotywowała mnie atmosfera w parafii, a sam bieg traktuję jako wydarzenie religijne – powiedział ultramaratończyk.
O tym, ze sport jest w modzie, nie mają wątpliwości biegaczki z Żar. – Biegam regularnie, ale nie wyczynowo, szczególnie na krótkich dystansach i dlatego dałam się namówić koleżance do startu. Już w ubiegłym roku słyszałam o tym biegu, a generalnie Żagań ma ciekawe trasy biegowe, wiec zdecydowałyśmy się pobiec do Bożego Grobu. Chciałybyśmy się zmieścić w czasie do 30 minut – mówiły przed biegiem Ewelina Krygier, Elwira Wentland i Joanna Oszmiańczuk. Panie osiągnęły czas poniżej 25 minut.
Zawodnicy z Iłowej, systematycznie startujący w zawodach Lubuskiej Ligi Biegowej, zdecydowali się na udział w biegu zachęceni atmosferą imprezy. – Korzystamy z okazji i startujemy prawie we wszystkich biegach w okolicy. Dzisiejszy start jest dla nas formą zabawy i okazją do poznania ciekawego miejsca – powiedzieli Artur Grzywaczy i Piotr Ślebioda.
Tempo biegu było bardzo szybkie. Wśród kobiet zwyciężyła Ewelina Michnowicz z Krosna Odrzańskiego, z czasem 17 min. 21 sek., na drugim miejscu uplasowała się Natalia Godziejewska z Żagania, z czasem 18 min. 25 sek., trzecie miejsce przypadło Annie Dzioba - Kan z Żagania, która osiągnęła czas 19 min. 5 sek. W rywalizacji mężczyzn Jarosław Druciarek ze Szprotawy wygrał z czasem 14 min. 33 sek., drugi był Zbigniew Kostrzembski z Zielonej Góry, z czasem 15 min. 35 sek., a trzeci Kacper Kubiak z Zielonej Góry, z czasem 15 min. 41 sek. W kategorii familijnej najlepsi okazali się biegacze z reprezentujący rodzinny Team Kowalskich, drugie miejsce przypadło rodzinie Majów, a trzecie rodzinie Niewiadomskich.