Klasy szkoły podstawowej zielonogórskiego Zespołu Szkół Katolickich 4 marca miały pogadankę związaną z profilaktyką zapobiegania przenoszenia się wirusów. Dzieci dowiedziały się, w jaki sposób dokładnie myć ręce oraz dlaczego jest to tak istotna sprawa.
Lekcje poprowadził ratownik medyczny - Łukasz Frączkiewicz, który przypomniał, że podstawową formą walki z wirusami jest zachowanie zasad higieny. - Na spotkaniu z dziećmi najmłodszych klas uczyłem, w jaki sposób higienicznie, znaczy dokładnie, myć ręce tak, by każdy fragment dłoni był czyszczony minimum pięć razy, a cała czynność mycia rąk powinna trwać tyle, ile zajmuje zaśpiewanie całej piosenki, którą wszyscy znamy "Wlazł kotek na płotek", czyli około 30 sekund. By pamiętali o myciu rąk szczególnie po skorzystaniu z toalety oraz przed jedzeniem i po powrocie ze szkoły - wyjaśnia Łukasz Frączkiewicz, ratownik medyczny.
- Oprócz tego mówiłem też, żeby podczas kichania czy kaszlu nie zasłaniać buzi dłonią tylko zgięciem łokciowym, dzięki czemu unikamy przenoszenia się wirusów np. przy podaniu komuś ręki oraz by odsuwali się od osób z widocznym przeziębieniem czy chorobą - dodaje.