W domu też można odprawić Drogę Krzyżową! Proponujemy tekst opracowany przez ks. Grzegorza Mikołajczyka, który został wykorzystany 13 marca podczas modlitwy w kaplicy Domu Biskupiego w Zielonej Górze.
XII. Śmierć Jezusa na krzyżu
Między 589 a 590 rokiem Italię nawiedziła gwałtowna epidemia, która po zniszczeniach na terytorium Bizancjum na wschodzie i ziemi Franków na zachodzie zasiała śmierć i terror na półwyspie i uderzyła w Rzym. Rzymianie dostrzegli w epidemii Bożą karę za zepsucie w mieście. Pierwszą ofiarą plagi w Rzymie okazał się zmarły 5 lutego 590 roku i pochowany w Bazylice świętego Piotra Pelagiusz II. Na jego następcę wybrano papieża Grzegorza Wielkiego. Po konsekracji 3 października 590 roku papież natychmiast zajął się problemem plagi. W pamiętnym kazaniu wygłoszonym w kościele świętej Sabiny, Grzegorz wezwał Rzymian do podążania za przykładem skruszonych i pokutujących mieszkańców Niniwy mówiąc „rozejrzyjcie się wokół siebie – oto miecz gniewu Bożego wymierzony w całą ludność. Nagła śmierć wyrywa nas ze świata, dając nam ledwie sekundę. W tym właśnie momencie – ach – jakże wielu z nas ulega pochłonięciu przez zło, nie mogąc nawet pomyśleć o pokucie”. Następnie papież wezwał wszystkich do podniesienia oczu ku Bogu, aby Jego dzieci zdecydowały się na poprawę. Spoglądając na krzyż Chrystusa i rozważając moment śmierci naszego Zbawiciela, módlmy się o poprawę obyczajów współczesnych ludzi, o bezinteresowną miłość pełną poświęcenia dla innych, o miłość, która nie lęka się nawet śmierci.