Wieczorną modlitwę bez udziału wiernych, ale we wspólnocie z nimi, podejmują również duszpasterze parafii pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Zielonej Górze.
Intencją jest oczywiście ustanie epidemii w Polsce i na świecie. - Trwajmy na modlitwie! - zachęca wiernych proboszcz ks. Zygmunt Zimnawoda. - W ubiegłą niedzielę byłem dumny z moich parafian za ich dojrzałość, odpowiedzialność i troskę o siebie nawzajem - dodaje. W poniedziałkowym Różańcu towarzyszyli mu wikariusze - ks. Krzysztof Hojzer i ks. Dariusz Wytrykowski. Tę ważną intencję kapłani polecali Bogu także za wstawiennictwem św. o. Pio, który w tym kościele cieszy się szczególnym kultem.
W tym kościele odbywają się czuwania prowadzone przez Diecezjalną Grupę Modlitewną św. o. Pio. Wtedy kościelne ławki są tu zapełnione. Ks. Tomasz Gierasimczyk/Foto GośćModlitwa księży oraz osób konsekrowanych o godz. 20.30 w kościołach parafialnych, a wiernych świeckich w domach, jest odpowiedzią na apel abp. Stanisław Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski skierowany na czas stanu zagrożenia epidemicznego.
(obraz) |