"Ja jestem z wami" - pod takim hasłem od 22 do 24 maja odbyła się 25. Jubileuszowa Pielgrzymka Związku Harcerstwa Polskiego na Jasną Górę. Wziął w niej udział m.in. ks. phm. Adam Żygadło ze Wschowy.
Z powodu pandemii koronawirusa do sanktuarium osobiście przybyła jedynie niewielka harcerska reprezentacja, a najważniejsze pielgrzymkowe wydarzenia były transmitowane w internecie.
W przesłaniu skierowanym do uczestników spotkania biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek, delegat KEP ds. duszpasterstwa harcerzy, napisał, że „epidemia koronawirusa (…) zmieniła nasze życie w każdym wymiarze, także duchowym, dlatego tegoroczna pielgrzymka odbywa się za pośrednictwem internetu. Jest to pewnego rodzaju znak czasu, wyrażający wielką pokorę wobec zagrożenia i umiejętność pokonywania tego rodzaju wyzwań”.
W czasie trwania pielgrzymki harcerze uczestniczyli w relacjach „na żywo” z Apelu Jasnogórskiego w piątkowy wieczór czy niedzielnej Eucharystii transmitowanej z kaplicy Cudownego Obrazu przez Telewizję Trwam. Przeżywaliśmy także internetową Drogę Światła. Wśród zadań do zrealizowania przez zastępy było wykonanie papieskiego herbu Jana Pawła II czy upieczenie słynnych wadowickich kremówek.
Ważnym wydarzeniem było wręczenie „Laski Skautowej” – najważniejszego wyróżnienia w ZHP – „Niezawodnemu Przyjacielowi” o. Janowi Poteralskiemu, podprzeorowi Jasnej Góry.
W homilii na zakończenie pielgrzymki naczelny kapelan ZHP ks. hm. Wojciech Jurkowski mówił: „W pewnym momencie do naszej drogi dołączył nieproszony gość o imieniu koronawirus - kosmopolita nieznający granic. On zamknął nas w domu, on zmusił nas, byśmy przeprosili się z internetem, portalami społecznościowymi, komórkami i komputerami; on wymógł na nas, byśmy pracowali, uczyli się, a nawet pielgrzymowali online. Szybko przekonaliśmy się, że Msza św. nie jest spektaklem telewizyjnym; że Msza sprawowana nawet w pustym kościele jest Najświętszą Ofiarą, a nie teatrzykiem kapłańskiego aktora. Udział online w Eucharystii wymaga od nas więcej skupienia, więcej uwagi, wyłączenia się w domu od troski o gotujący się rosół, a swoją przestrzeń życiową udostępnić trzeba sacrum”.
Na zakończenie dodał: „Mając na uwadze harcerskie zawołanie »Czuwaj!« pozostajemy uważni na siebie i drugiego człowieka. Staramy się być empatyczni, ostrożni i wyrozumiali, zachowując spokój i harcerską pogodę ducha. Harcerz jest pożyteczny i niesie chętnie pomoc bliźnim. Widząc potrzeby, pełnoletni harcerze instruktorzy pełnią służbę podczas pandemii, podejmując lokalnie działania, pomagają drugiemu człowiekowi. Służba, czyli czynna pozytywna postawa wobec świata i drugiego człowieka, jest bowiem podstawowym elementem harcerskiego wychowania. Dlatego będziemy ją pełnić tak długo, jak będzie to potrzebne”.
W pielgrzymce udział wzięło ok. 800 harcerzy z całej Polski, w tym 20 z Hufca Wschowa ZHP.