Pielgrzymi, którzy wyruszyli z Głogowa, mają już za sobą trzeci dzień jazdy w stronę Jasnej Góry. Wczoraj po noclegu w Wołczynie, wyruszyli w stronę ostatniego noclegu w miejscowości Pawełki k. Lublińca. Dziś ich celem jest Jasna Góra.
Jak minął trzeci dzień pielgrzymki? Po drodze odwiedziliśmy kilka miejscowości, gdzie odpoczywaliśmy. Pierwszy odpoczynek mieliśmy na pograniczu dwóch wsi, mieszkańcy Bukowa i Nowej Bogacicy przywitali nas obfitym poczęstunkiem i ogromną życzliwością.
Następną miejscowością były Bierdzany. Tam uczestniczyliśmy we Mszy św. w kościele pw. św. Jadwigi. Po Mszy przeszliśmy do sali wiejskiej na obiad, gdzie także mogliśmy doświadczyć ogromnej życzliwości i hojności mieszkańców Bierdzan. Z Bierdzan wyruszyliśmy do Radawia, a następnie do Dobrodzienia, który był ostatnim miejscem odpoczynku trzeciego dnia pielgrzymki.
Była piękna pogoda, obyło się także bez poważniejszych awarii oraz kontuzji.
Trzeci dzień pielgrzymki miał charakter pokutny. W ciągu dnia wysłuchaliśmy dwóch konferencji: o pośrednictwie Maryi między nami a Bogiem oraz o należytym uczestniczeniu we Mszy św.
Na zakończenie dnia uczestniczyliśmy w nabożeństwie pokutnym. Podczas tego nabożeństwa towarzyszyły nam postacie Zacheusza i Jezusa, który przychodzi do niego. Również do nas do naszej biedy, kompleksów i ciemnych stron naszego życia przychodzi Jezus i mówi: "Zejdź z drzewa". Zachęceni byliśmy też do przebaczenia sobie i innym oraz do podzielenia się z najbliższymi tym, że Bóg nas kocha i my także kochamy ważne osoby w naszym życiu.