Ks. por. Mariusz Leonik zauważa, że bohaterowie sprzed 100 lat przypominają nam o etosie żołnierza.
Krzysztof Król: Setna rocznica Bitwy Warszawskiej zastanie żołnierzy XII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego „Resolute Suport” w Afganistanie. Jak będą wyglądać obchody tej rocznicy w Waszej bazie?
Ks. por. Mariusz Leonik: 15 sierpnia to dla Polaków, a szczególne dla żołnierzy, bardzo ważne święto. Pomimo że żołnierze biorący udział w misji w Afganistanie są daleko od ojczyzny, także będą obchodzić rocznicę bitwy z 1920 roku, święto Wojska Polskiego oraz uroczystość wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w łączności z rodakami w kraju. Obchody setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej rozpocznie Msza św. z ceremoniałem wojskowym sprawowana w wojskowej kaplicy w bazie Bagram, na którą zaproszeni zostali także nasi sojusznicy pełniący służbę w Afganistanie. Po Eucharystii na placu odbędzie się uroczysta zbiórka wojskowa. Podobnie świętujemy wszystkie ważne dla nas, Polaków, daty. Mimo obostrzeń związanych z zagrożeniem epidemiologicznym kadra wojskowa i cywilni pracownicy wojska bardzo chętnie biorą udział w takich uroczystościach. To niewątpliwie namiastka polskości zabranej ze sobą do Afganistanu.
15 sierpnia dla współczesnego żołnierza to tylko jedna z dat w kalendarzu czy coś więcej?
To nade wszystko okazja do kształtowania ducha patriotyzmu. Modląc się za bohaterów i obrońców polskości, będziemy chcieli wskazać na etos żołnierza, który ma być formowany bez względu na sytuację polityczną. Żołnierza, dla którego słowa z naszych sztandarów: „Bóg, Honor, Ojczyzna”, to nie tylko historia czy slogan, ale najważniejsze wartości.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się